Prosty pomysl na film,travolta jak zwykle zagral perfekcyjnie,kto lubi prosta sieczke to
polecam,zdecydowanie nie dla muzgow.
Jestem już po obu filmach i jestem ciekawa Waszego zdania , ludzi, którzy lubią dobre kino.
Który film ( z wymienionych" lepiej się Wam podobał. Ja obejrzaam oba z równą przyjemnością acz lekka moja sympatia jest po stronie "Red" - 2:1
2 ( Freeman i Willis ) :1 -(Travolta)
Film bardzo dobry , rola Travolty to mistrzostwo!Jego sposób bycia w tym filmie rozwala
mnie na łopatki.Obejżałem juz dwa razy i z chęcią obejże jeszcze raz.
Zastanawia mnie jak Caroline przeszła przez ochronę obładowana po uszy ładunkami wybuchowymi tym bardziej że skoro użyła karty dostępu Jamesa to musiała przechodzić przez bramki... Ale ogólnie film niezły 7/10.
Film jest jednym z tych przy którym spokojnie można zresetować mózg. Tempo akcji jest w sam raz, na początku spokojne a z czasem (odkąd pojawia się Travolta) zaczyna nabierać prędkości. Humor jest uniwersalny (jak przystało na hollywood) ale na pewno któraś ze scen każdego rozbawi.
Nie jest to kino ambitne lecz...
Nie dałem rady tego oglądnąć, był irytujący, szczególnie od momentu pojawienia się Travolty.
Filmy produkowane przez Lucka Bessona są tendencyjnie beznadziejne. Pamiętam jeszcze Lucka Zawodowca i Wielki Błękit więc mogę mieć odniesienie. To tutaj to żałosne powłuczyny wcześniejszych filmów. Nawet nie można tego...
Jak wyżej, nie wiem skąd ocena 6,8. Film według mnie wart obejrzenia, jest to pierwszy film
od dawna który obejrzałem bez znudzenia.
Krótko: fabuła... mizerna, jakoś czasami nie trzyma się kupy. Zdjęcia... znośne choć
niedokładnie zrobiony montaż (jeśli dba się przez cały film o szczegóły, np ułożenie
trupów po strzelaninie kilka ujęć wcześniej, to po kiego grzyba w innym ujęciu pojawia
się mrugający kierunkowskaz auta z operatorami kamer...
Film okazał się być zrealizowanym na dobrym i wysokim poziomie kinem akcji, z licznymi fajnie zrealizowanymi scenkami rodzajowymi typu "pościg", "bijatyka", "gonią ich", "oni gonią tamtych" (brawa za scenę "nalotu" na paryskie blokowisko) itp. Ale rola Travolty mnie nie przekonała - miała być mocna i wyrazista, a...
Film niby na 7. Bo nic w nim rewelacyjnego nie ma... Ale ogląda się go prześwietnie. Miałem przyjemność oglądać z lektorem który oddawał w pełni wulgarność filmu i za to wielki plus. Szybki montaż, znośna intryga i bardzo fajna rola Travolty. 8/10 i polecam, odstresowuje ten wytwór :)